Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2014

Dystans całkowity:238.34 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:10:51
Średnia prędkość:19.00 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:34.05 km i 2h 10m
Więcej statystyk
  • DST 22.76km
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do Mamy z niespodzianką ze Śląska

Poniedziałek, 30 czerwca 2014 · dodano: 13.07.2014 | Komentarze 0

...
Niespodzianka na całego !!!!!
Znów Śląsk na Kaszuby przyjechał :) 
Krótko - bo tylko do rodziców, coby "formalności" stało się zadość :) hihihih
Najlepsze dopiero przed nami :)
....




  • DST 29.38km
  • Czas 01:27
  • VAVG 20.26km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie chce mi się.

Niedziela, 22 czerwca 2014 · dodano: 22.06.2014 | Komentarze 4

....

No tak jak dziś to ja nie pamiętam kiedy miałam "tyle w sobie zapału" do jazdy rowerem.
Może gdybym rano wcześniej się zwlekła z łóżka byłoby jakoś inaczej. A tak to dojechałam do Stężycy, zaledwie 15 km od domu, jakiś debil zdążył mnie wkur....zyć, deszcz zaczął padać, zimno mi było - no to se zawróciłam do domu. I tyle mego jeżdżenia dziś. 
A w drodze powrotnej spotkałam moją Mamusię - wróciłam do domu z kilogramem smakowitych czereśni.

Poza tym nadal ktoś czegoś jeszcze nie zrozumiał.











...




  • DST 9.43km
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chłopaki z G.

Piątek, 20 czerwca 2014 · dodano: 21.06.2014 | Komentarze 0

...
Ludzie, których nawet nie znam.
Ludzie, których znam "ze słyszenia".
Okazują się przyjaciółmi prawdziwymi. Oczywiście nie zapominam o tych moich starych prawdziwych, których znam od zawsze :)
To stare przysłowie "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" jest tak prawdziwe, że aż boli. 

Nadal ODPOCZYWAM - i biada temu kto mi zakłóci spokój.



Dystans phi - niewielki. Ale to nie ot to tu się rozchodzi. 
Kawałek lasu, chwila dla siebie i już mam mój raj na Kaszubach :)

No ?! No kto tak ma ??? Od domu 3 km takie cuda ?? Hę ? :)
...




  • DST 50.22km
  • Czas 02:21
  • VAVG 21.37km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

112

Czwartek, 19 czerwca 2014 · dodano: 21.06.2014 | Komentarze 5

...
Czasami trzeba w życiu zrobić coś o czym się nigdy nam nawet nie śniło.
Czasami w życiu trzeba doświadczyć czegoś tak strasznego, aby zareagować właśnie w sposób dla nas normalnie nie pojęty.
Czasami odnajdujemy w sobie takie pokłady siły, determinacji, zdecydowania i pewności siebie - szkoda tylko, że to wszystko zwykle poprzedzone jest koszmarem i tragedią. 

Wiem, że mogło być inaczej. Lepiej. Dawałam szansę przez 3 lata. 
Nie doceniono mnie, szans, życia - niczego. 
Więc....

Teraz ODPOCZYWAM.  I oby nikt mi tego nie zakłócił. Bo nie ręczę za siebie. 



Pogoda taka se - ale nie był źle. Trochę chłodno.
I znów odkrywam nowe drogi "tuż pod domem" - i niech nikt mi nie gada, że rower to nic. 
W życiu bym tyle nie zobaczyła piękna, gdyby nie moja Lady :)
...




  • DST 24.87km
  • Czas 01:13
  • VAVG 20.44km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszałkowo w deszczu

Sobota, 14 czerwca 2014 · dodano: 21.06.2014 | Komentarze 0

...
Jest cuuudownie :) - tzn. teraz jest cudownie - ale jak wtedy jechałam, to było fatalnie. 
Dziś jest OK.

I nadal ODPOCZYWAM - i wara mnie spokój zakłócić.


Tak jak wspomniałam - deszczowo, zimno - ale z grzańcem w tle :)
...




  • DST 49.71km
  • Czas 02:37
  • VAVG 19.00km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocne jazdy od Wdzydz po KS

Piątek, 6 czerwca 2014 · dodano: 08.06.2014 | Komentarze 1

...
Było.... niespodziewanie. Potem jeszcze bardziej niespodziewanie jak postanowiłam sobie spędzić ten czas z dala od ludzi czekając na rozpoczęcie koncertu w tawernie. Udało mi się rozpalić ognisko, złapać ostatnie promienie słońca i oddać się zadumie nad tym wszystkim co się dzieje w mym życiu. 

Wieczór naprawdę inny niż wszystkie. Czasami samotność pomaga. Zwłaszcza, że potem już spędzałam nocne godziny przy muzyce na żywo w ulubionym miejscu.


...




  • DST 51.97km
  • Czas 03:13
  • VAVG 16.16km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cartusia MTB i mój syn :)

Niedziela, 1 czerwca 2014 · dodano: 06.06.2014 | Komentarze 5

...
Dzień Dziecka całkiem fajowy :)
Pośmigałam nieco i jeszcze zdążyłam na imprezę rowerową z moim synem Patrykiem.
Pogoda wspaniała na rower. 
Miejsce jeszcze bardziej wspaniałe od pogody - zapraszam na Złotą Górę na Kaszubach :)
Trasa nawet interesująca - muszę przyznać że mimo, że tak blisko mieszkam nigdy nie kręciłam w tamtych rejonach. Pewnie tam wrócę sobie nie raz nie dwa. 



Gratulacje dla mojego synka Patryka - śmigał tak mocno, że na zjeździe wylądował w zbożu. Nic poważnego się nie stało. Dojechał do mety cały i zdrowy i zadowolony :)
...