Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:284.63 km (w terenie 37.00 km; 13.00%)
Czas w ruchu:08:29
Średnia prędkość:23.41 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:35.58 km i 1h 41m
Więcej statystyk
  • DST 10.00km
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Full serwis

Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 30.08.2012 | Komentarze 2

...
Moja Lady chyba ma już dość...
A ja razem z nią. Byłam tak zła, że myślałam że pieprznę ten rower fpisdu.
Finał dnia taki, że Lady pojechała do szpitala - a może do sanatorium?
Czas na zmiany.
...




  • DST 20.00km
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

LUIZA XC CUP CZŁUCHÓW

Sobota, 25 sierpnia 2012 · dodano: 27.08.2012 | Komentarze 15

...
Zupełnie niespodziewanie udało mi się przyjechać na te zawody.
Śmigałam na "luizie" dwa lata temu – nadszedł czas na rekonesans :)
Przyjechaliśmy dość wcześnie - około 9 rano już byłam w biurze zawodów.
Start o 12.00 – więc miałam sporo czasu na przygotowanie się i poznanie trasy oraz na konwersacje ze znajomymi.
Sądziłam, że będzie tak jak kiedyś – jeden dubel i schodzę z trasy – ale tym razem miałam do przejechania pełne 5 okrążeń. Bałam się jednego odcinka – zjazdu, jednak po usłyszeniu kilku dobrych rad pokonałam go bezproblemowo - łącznie aż osiem razy :)
Tak naprawde to najlepiej się czułam na trzecim okrążeniu, czwarte też całkiem nieźle mi się jechało. A na piątym nawet udało mi się wyprzedzić kogoś :)
Na metę wjechałam jako pierwsza z kobiet, spodziewałam się, że będę druga – czasami fajnie jest tak się miło zaskoczyć.

Dzień naprawdę udany. Spotkałam znajomych, mogłam pogadać, pośmiać się i znów poczuć się tak jak kiedyś – kiedy startowałam regularnie. Dzięki M.

A organizacja wyścigu rewelacyjna – biorąc pod uwagę to jak było dwa lata temu - to tym razem impreza na medal! Oby tak dalej.


LUIZA XC CUP CZŁUCHOW © emo


LIUZA Czluchów © emo


LUIZA XC Czluchow © emo


LUIZA XC JESZCZE JEDNO KÓŁKO © emo


META ;) © emo


PUDŁO :) A PUCHAR ŁO HO HO HO © emo


Więcej zdjęć TUTAJ i gdzieś tam na fejsie zapewne ;p
...


Kategoria Zawody


  • DST 33.59km
  • Czas 01:14
  • VAVG 27.24km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wdzydze :)

Czwartek, 23 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 0

...
Dziś do mamy okrężną drogą :)
Weny nadal brak ...:(
...




  • DST 56.55km
  • Czas 02:16
  • VAVG 24.95km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kartuzy ?? :D

Środa, 22 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 0

...
Nadal szosowo - to tak dla bezpieczeństwa ;)
Nie mam weny na pisanie ostatnio - oby wróciła niebawem.

a to tak ot.... :)

&feature=g-all-bul
...




  • DST 47.97km
  • Teren 37.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 20.56km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poszłam w teren :D

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 20.08.2012 | Komentarze 1

...
Na szosie było ok. No to trzeba spróbować terenu - po kilku km wiedziałam, że to był błąd - no ale, że ja to uparta jestem i chcę dopiąć swego (własnym kosztem) pojechałam dalej. Na tych wertepach tak mnie wytrzęsło, że jak dojechałam do asfaltu to poczułam niesamowitą ulgę... :)
Śmigać mogę na rowerze. Ale terenowo to tak nie bardzo - przynajmniej na razie.
Oby się jakoś wszystko mi "naprawiło".
...




  • DST 35.70km
  • Czas 01:24
  • VAVG 25.50km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza próba po kontuzji (a może druga ?)

Czwartek, 16 sierpnia 2012 · dodano: 20.08.2012 | Komentarze 0

...
Sądziłam, że sobotni upadek z 4 sierpnia nie wywoła już żadnych komplikacji z moim zdrowiem. Jednak niestety w pewien czwartek myślałam, że umrę...
Nie wiem czy pękła kość ogonowa czy coś tam innego - fakt był taki, że nie mogłam się ruszać - to była jakaś masakra.

Dzień później bolało duużo mniej. Wsiadłam na rower...
Szosowo i bardzo szybko. Nie było tak źle. Ba ! Było w sumie nawet dobrze :)

Zobaczymy co będzie dalej.

Noooo a to jakoś tak na rozweselenie :D

&playnext=1&list=PL0797BA4E1E3B0019&feature=results_main

...




  • DST 24.82km
  • Czas 01:15
  • VAVG 19.86km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jak ten Śląsk kocha te Kaszuby to ja nie wiem ;)

Środa, 8 sierpnia 2012 · dodano: 10.08.2012 | Komentarze 4

...
Nie udało się rok temu, ale udało sie teraz :)
Spotkanie dwóch MONIK z przeciwległych stron Polski nie może być nudne :)
Bardzo się cieszę ze spotkania z Kosmą i Tomkiem
Przebyli długa drogę a to przecież nie koniec ich wędrówki.
Może uda sie nam jeszcze wspólne rowerowanie. Jeśli nie teraz tu to może za jakiś czas w innym miejscu:)

A to takie tam ... :D

ja nie wiem co to było :) © emo


Moniki są wielkie :) © emo

...




  • DST 56.00km
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamieniam życie na pustkę i sny

Wtorek, 7 sierpnia 2012 · dodano: 08.08.2012 | Komentarze 11

...
Po sobotnim "lądowaniu na chodniku bez podwozia" dziś wsiadłam na rower nieco sie rozruszać.
Po przejechaniu kilkudziesięciu km szosowo - wiedziałam już, że dam rade, ale teren to by mnie chyba zabił. Oprócz tego, że zmokłam to na koniec jeszcze zmarzłam.
Jadnak cieszę się, że pokręciłam dziś.

A poza tym... - trudno czasem zrozumieć nawet samą siebie....

...