Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2018

Dystans całkowity:302.36 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:50.39 km
Więcej statystyk
  • DST 10.88km
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spacer rowerowy po hardkorowej sobocie :)

Niedziela, 23 września 2018 · dodano: 26.09.2018 | Komentarze 2

Rano obudziłam się w stanie wskazującym na udział w całonocnym "runmagedonie" - co wcale nie było prawdą.
Czułam się jakby przejechał przeze mnie czołg i to wielokrotnie.

Z każdą godziną było coraz lepiej, ale chyba się przeziębiłam. Mimo wszystko stwierdziłam, że "czym się strułam tym się wyleczę" i poszłam na rower. Tzn na taki rowerowy spacer. I ? Pomogło !
 Było cieplej niż w sobotę i mniej wietrznie.
W Szarlocie przyplątał się do mnie jakiś pieseł - baaaardzo fajny. Posiedziałam, podumałam i wróciłam niespiesznie do domu.

Szarlota wrześniowo. J. Osuszyno
Szarlota wrześniowo. J. Osuszyno © emonika" />
Lady na spacerze, Szarlota
Lady na spacerze, Szarlota © emonika" />
Pieseł - suka w sensie, Szarlota
Pieseł - suka w sensie, Szarlota © emonikaKapiel zaliczona. j. Oszuszyno
Kapiel zaliczona. j. Oszuszyno © emonika




  • DST 96.05km
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczelina Lechicka

Sobota, 22 września 2018 · dodano: 23.09.2018 | Komentarze 3


To była trzecia próba wjechania (w grupie)  na Szczelinę Lechicką i powrót czerwonym pieszym szlakiem. Udało się. Pogoda była dla nas łaskawa - nie padło, a i słońce do nas zaglądało. Trasa piękna, ale wymagająca. Dawno się tak nie "upodliłam", to był po prostu hardkor, ale taki potrzebny (przynajmniej mi). 

Dzięki Markowi z Kwidzynia wrzuciłam na fb wydarzenie, obmyśliłam trasę, narysowałam ją. I.... mimo fatalnej prognozy pogody -  na starcie pojawiło się 15 rowerzystów (był Kwidzyn, Tczew i Sasino, no i Kościerzyna)

Cieszę się, że trasa się podobała  mimo, że nie było lekko. Usłyszałam kilka miłych słów, a to tylko utwierdziło mnie po raz kolejny w przekonaniu, że Kaszuby są jednak piękne, a kaszubskie jeziora niczym nie odbiegają od tych mazurskich. Aby zobaczyć najbardziej urokliwe miejsca  Szwajcarii Kaszubskiej nie da się jechać po płaskim i po asfalcie  - trzeba się trochę zmęczyć i powspinać, ale widoki wynagradzają każdy trud.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim moim wspaniałym kompanom tego rajdu.

Poniżej kilka zdjęć.

Ślad trasy

https://www.endomondo.com/users/11258301/workouts/...

Wdrapywanie na Sobótkę
Wdrapywanie na Sobótkę © emonika
Widok z Sobótki, Ręboszewo
Widok z Sobótki, Ręboszewo © emonika
Pierwszy odpoczynek w Ręboszewie
Pierwszy odpoczynek w Ręboszewie © emonika
Ekipa chyba cała
Ekipa chyba cała © emonika
a to ja na górze przy wiatraku
a to ja na górze przy wiatraku © emonika
Zjazd w kierunku Chmielna z Sobótki
Zjazd w kierunku Chmielna z Sobótki © emonika
Zjeżdżający rowerzyści z Sobótki
Zjeżdżający rowerzyści z Sobótki © emonika
Epicki zjazd z Sobótki
Epicki zjazd z Sobótki © emonika
Zjazd z Sobótki w Ręboszewie
Zjazd z Sobótki w Ręboszewie © emonika
Krzywa Wieża w Stryszej Budzie
Krzywa Wieża w Stryszej Budzie © emonika
Park Miniatur Kaszuby
Park Miniatur Kaszuby © emonika
Ławeczka, Marek i ja
Ławeczka, Marek i ja © emonika
Paryżowo :)
Paryżowo :) © emonika
Mały Łepek - Park Gigantów
Mały Łepek - Park Gigantów © emonika
Stół żeliwno-szklany
Stół żeliwno-szklany © emonika
Pajączek w Stryszej Budzie
Pajączek w Stryszej Budzie © emonika
Park Miniatur
Park Miniatur © emonika
Tupolew kuźwa
Tupolew kuźwa © emonika
Chłopaki niezle się bawili - Park Gigantów
Chłopaki niezle się bawili - Park Gigantów © emonika
W tle Strysza Buda
W tle Strysza Buda © emonika
Rezerwat j. Lubygość
Rezerwat j. Lubygość © emonika
Sasinki przy bunkrze
Sasinki przy bunkrze © emonika
Moja ukochana :) Szczelina Lechicka
Moja ukochana :) Szczelina Lechicka © emonika
Szczelina Lechicka
Szczelina Lechicka © emonika




  • DST 58.63km
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czersk - Kościerzyna

Niedziela, 16 września 2018 · dodano: 17.09.2018 | Komentarze 2


Tym razem nie Wdzydze, nie Wieżyca, nie Swornegacie ani Gołubie Kaszubskie, ale trasa z Czerska, poprzez Odry,
Wojtal i Olpuch do Kościerzyny.

Przyjechał do nas nasz przyjaciel Jacek i nasza pierwsza rowerowa wycieczka rozpoczęła się właśnie w Czersku.
Pogoda jak na połowę września bardzo ładna - mimo chłodu z rana. Nie padało, słońce zaglądało do nas co chwilę. Humory dopisywały, jechało się lekko i przyjemnie. Choć druga połowa trasy jakoś mniej się Jackowi podobała ze względu na nasze ulubione piaszczyste drogi - no istna kuweta :D
Odwiedziliśmy Wojtal gdzie nie byłam już bardzo długo. I od tego miejsca właściwie koniec z asfaltami. Wiem, że gdyby nie padało na tych trasach wcześniej to Jacek wsiadłyby w pierwszy lepszy pociąg (oj taki żarcik mały - nie wkurzaj się).
Szkoda, że tam był zamknięty bar - smażalnia. No cóż. Trzeba tam wrócić na dobrego, świeżego pstrąga.

Bardzo miło spędzony wspólnie czas. Oby tak częściej.

Nasz pociąg w Czersku
Nasz pociąg w Czersku © emonika
W drodze do Wojtala
W drodze do Wojtala © emonika
Wda w Wojtalu
Wda w Wojtalu © emonika

Pierwszy przystanek w Wojtalu
Pierwszy przystanek w Wojtalu © emonika

Wojtal
Wojtal © emonika
Kanał Wdy na trasie do KS
Kanał Wdy na trasie do KS © emonika
Kanał Wdy
Kanał Wdy © emonika
Nas troje  - nad Wdą
Nas troje - nad Wdą © emonika
Jezioro Drzęczno
Jezioro Drzęczno © emonika




  • DST 43.20km
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

V Pomorskie Święto Wisły - dzień drugi.

Niedziela, 9 września 2018 · dodano: 09.09.2018 | Komentarze 1

Drugi dzień rajdu gwieździstego :)
 Pobudka jakoś między szóstą i siódmą.
8 kobiet w jednym pokoju z jedną łazienką - wydawać by się mogło, że to nie wróży nic dobrego. Jednak jesteśmy tak zorganizowane, że ogarniamy wszystko sprawniej niż chłopacy :)
Śniadanie w zamkowej restauracji - jak zwykle trudno wybrać co zjeść przy tak bogatym szwedzkim stole. W końcu doczekałam się moich jajek po wiedeńsku i jajecznicy - tak wiem - normalnie rozpusta.

Dziś mamy mniej km do przejechania. Pogoda nadal nam dopisuje, a humory są najwyższych lotów !
Śmigamy po trasie płaskiej, jedzie lekko, miło i przyjemnie - oprócz dwóch górek :)
Na tczewski bulwar docieramy coś przed 13.00. Po 14.00 jedziemy na wyznaczone punkty aby obstawić trasę biegu.
Nie czekam na koniec imprezy - przede mną jeszcze podróż do domu z Tczewa.

Jestem bardzo zadowolona z mijającego weekendu. Szkoda tylko, że nie było ze mną mojego Marcina.
Poznałam nowych ludzi, z zupełnie innego świata: motocyklistów tczewskich - ech jakie oni mają maszyny - ale i tak wolę rower.
Spędziłam czas w fantastycznym towarzystwie, pojeździłam na rowerze, zmęczyłam się i odpoczęłam. Luuuubię to ! :)
Do zobaczenia :)


Dom Bramny Gniew
Dom Bramny Gniew © emonika
Widok z zamk w Gniewie
Widok z zamk w Gniewie © emonika
Mój nowy image. Na zamknu w Gniewie
Mój nowy image. Na zamknu w Gniewie © emonika
Ucięło właściwy napis .. V Pomorskie
Ucięło właściwy napis .. V Pomorskie © emonika
Tuż  przed strzałem. Gniew
Tuż przed strzałem. Gniew © emonika
Wychodze sobie z dziedzińca - zamek Gniew
Wychodze sobie z dziedzińca - zamek Gniew © emonika
Widok z zamku w Gniewie
Widok z zamku w Gniewie © emonika
Zamek Gniew
Zamek Gniew © emonika
Zgrana ekipa AGR Tczew w Gniewie
Zgrana ekipa AGR Tczew w Gniewie © emonika
Koniec rajdu dwudniowego - Tczew
Koniec rajdu dwudniowego - Tczew © emonika









  • DST 55.40km
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

V Pomorskie Święto Wisły - dzień pierwszy

Sobota, 8 września 2018 · dodano: 09.09.2018 | Komentarze 1


W pierwszych słowach składam podziękowania Asi za zaproszenie na ten rajd oraz wszystkim uczestnikom za wspaniale spędzony czas - ten na rowerze i ten podczas wieczornej biesiady :)

Pomorskie Święto Wisły to wydarzenie kulturalno-turystyczne, któremu towarzyszy mnóstwo atrakcji, m.in.: Ogólnopolski bieg na 10km, Międzynarodowy Spływ kajakowy,   Nordic Walking 5km,  Festyn z stoiskami spożywczymi, występy zespołów, konkursy , Zawody Wędkarskie.
 
Start w Tczewie, dalej przez Pelplin do Gniewu. Tam zakwaterowanie w Domu Bramnym, kolacja na zamku, koncert, tango milonga - no żyć nie umierać.
Próbowałam coś tam potańczyć z Damianem - to całe tango, ale chyba musimy się jeszcze nieco podszkolić. Lepiej mi wychodziło tańcowanie nie na naszej imprezie, na którą wpadłam na kilka minut z kolegami.
Później przenieśliśmy się na "dziedziniec" Domu Bramnego gdzie kontynuowaliśmy naszą biesiadę.
Dzień jak i wieczór upłynął baaaardzo miło.

Pelplin, rumaki i rumaki - jedne z silnikiem inne z siłą mięśni :)
Pelplin, rumaki i rumaki - jedne z silnikiem inne z siłą mięśni :) © emonika
Powitanie w Pelplinie
Powitanie w Pelplinie © emonika
Odpoczynek w Pelplinie
Odpoczynek w Pelplinie © emonika
Dłuuuga przerwa w Pelplinie
Dłuuuga przerwa w Pelplinie © emonika
Gniew - Królowa i Król
Gniew - Królowa i Król © emonika
Czekjąc na kolację
Czekając na kolację © emonika






  • DST 38.20km
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Gołubia K. i Stężycy

Niedziela, 2 września 2018 · dodano: 04.09.2018 | Komentarze 2

...
Raz na "ruski rok" z mężem.
__________________________________________________________________________

Sobota taka sobie. Niedziela zapowiadała się równie leniwie przed TV. Więc zwlekliśmy tyłki z kanapy, wcisnęliśmy się w gacie rowerowe i jazda !
Miało być spokojnie i tak też było. Po drodze spotkaliśmy grupę sakwiarzy, którzy właśnie rozpoczęli swój rowerowy urlop po Kaszubach  - faaajnie mają.

A nam udało się odkryć nowe miejsca, w sumie tuż pod nosem - tak tak, mimo dziesięcioletniej eksploracji terenów wkoło domu nadal można znaleźć "dziewicze miejsca" /no może nie zupełnie dziewicze bo ścieżka była wydeptana/ :D
W Stężycy posiedzieliśmy sobie na plaży, pomoczyliśmy nogi i niespiesznie pojechaliśmy w stronę domu.



Miejsce tajemnica - Kaszuby
Miejsce tajemnica - Kaszuby © emonika
Miejscówka dla nas idealna na biwak
Miejscówka dla nas idealna na biwak © emonika
Cud
Cud "natury" - stanica harcerska © emonika
Widok z wewnątrz spiżarki :)
Widok z wewnątrz spiżarki :) © emonika
Stężyca, plaża.
Stężyca, plaża. © emonika
Odpoczynek nad jeziorem Gołubie Kaszubskie
Odpoczynek nad jeziorem Gołubie Kaszubskie © emonika
Gołubie Kaszubskie
Gołubie Kaszubskie © emonika
...