Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 50.50km
  • Czas 02:45
  • VAVG 18.36km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sasino - Białogóra

Niedziela, 15 kwietnia 2018 · dodano: 19.04.2018 | Komentarze 2

...
.

Drugi dzień rowerowej przygody nad morzem.
Dobrze, że Kamila przyszła nas obudzić rano, bo byśmy spali chyba do południa. Migiem zjedliśmy śniadanie, przebieranko i na rower. Tym razem bez dzieci. Jedziemy we czworo, kierunek Białogóra.
Niestety po kilku km dopada mnie ból uniemożliwiający dalszą jazdę - byłam na siebie tak zła żejapierdole. Poleżałam trochę na trawie, ziemi czy tam jakichś szyszkach. Z trudem potem pokonałam kolejne kilometry, aby w Lubiatowie znów sobie poleżeć (nadal byłam na siebie tak zła żejapierdole) Złość ta - narastała we mnie wraz z narastającym bólem - ehh
Cały dzień tak wyglądał, że gdzie się nie zatrzymaliśmy, ja musiałam się położyć bo inaczej nie wiem czy udałoby mi się chociaż oddychać. No i tempo było spacerowe wręcz. Nie wiem co mi było, ale wiem, że to 'coś' kolejny raz w krótkim czasie mnie dopadło - pora iść na przegląd. W Białogórze zjedliśmy pyszne gofry, posiedzieliśmy na plaży - niby czułam się nieco lepiej. Niby.

Wracaliśmy podobną trasą, próbując spotkać Damiana - który jechał z Łeby do Władysławowa - ale się nie udało, szkoda.
Pogoda nie była tak fajna jak dzień wcześniej - trochę zmarzłam jadąc w krótkich spodenkach.
Mimo moich dolegliwości dzień zaliczam do udanych.
Po powrocie z trasy, szybki prysznic, pakowanie i czas wracać do domu,  a szkoda bo w takim miejscu jak to tutaj w Sasinie
można naprawdę zapomnieć o codzienności i oddawać się temu co lubimy najbardziej. Idealna miejscówka dla rowerzystów.
Dlatego tym bardziej cieszy mnie to, że już za tydzień będę tam znów i razem z Gospodarzami ArkaSasino śmigamy na Harpagan w Choczewie. Hura !! :)



NORMALNIE JAK SURYKATKA :D
Lubiatowo, chwila po leżakowaniu
Lubiatowo, chwila po leżakowaniu © emonika

Szklana Huta i huśtawka
Szklana Huta i huśtawka © emonika
Białogóra, plaża, i rowery
Białogóra, plaża, i rowery © emonika
Białogóra chyba :)
Białogóra chyba :) © emonika
Na dole plaża, Białogóra
Na dole plaża, Białogóra © emonika






Komentarze
emonika
| 12:43 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj Dokładnie tak jak mówisz - ale to huśtawka :)
Nefre
| 12:37 czwartek, 19 kwietnia 2018 | linkuj Huśtawka wygląda jak szubienica...., ładne widoczki i pazurki
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!