Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 88.00km
  • Teren 88.00km
  • Czas 04:24
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skandia Maraton Kwidzyn 2012

Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 13

...
No i po zawodach....
Ile mnie to kosztowało to wiem tylko ja sama....
Poszłam za ciosem - bo głupio by było zmieniać dystans z GrandFondo na Medio.
Biorąc pod uwagę, że kiedyś zaczynałam od Medio, potem Mini to tegoroczny największy dystans był chyba szaleństwem. No ale cóż :)
Drugi start w tym roku na skandii i jednocześnie ostatni przyniósł mi pierwsze miejsce w tej edycji i drugie w generalnej klasyfikacji. Tylko, że moim zdaniem prawdziwe ściganie dla kobiet i prawdziwa rywalizacja odbywa się na tym średnim dystansie. Może za rok tak właśnie będzie.

Rano pogoda nie zachęcała do wyjścia nawet z domu, a co dopiero do wystartowania na maratonie.
Na szczęście nie padało - fakt było zimno, jednak nie było tak źle.
Trasa niby płaska, ale piachu od cholery, no i wiatr. Poza tym po pierwszej pętli chciałam zejść z trasy, bolał mnie brzuch jak jasna cholera, potem nerki - myślałam, że zdechnę tam. Na 45 kilometrze zobaczyłam Marcina - mówię, że schodzę z trasy, że nie daję rady, że wszystko mnie boli.... Jak On się na mnie wydarł, jak zaczął się drzeć na mnie, że nie mam ściemniać, że dam radę, że mam jechać dalej i że zawsze mogę dać z siebie więcej... Nożesz kurwa mać.... Tak się wkurzyłam, że jednak pojechałam dalej. Byłam tak zła, że.... ehhh.
Potem dziękowałam za taki doping bo gdyby mi tylko powiedział " ok to schodź z trasy, nie jedź dalej" - nie pojechałabym, przerwałabym wyścig i.... dopiero wtedy miałabym wkurw totalny, że nie dałam z siebie jeszcze więcej.
Tak jak Marcin mi powtarza - "to nie prawda, że do trzech razy sztuka - zawsze można dać z siebie więcej" - słowa pułkownika amerykańskiej armii VII Brygady Kawalerii Powietrznej.

Drugie kółko - najdłuższe 45 km w moim życiu. Byłam pewna że jestem ostatnia.
Na około 60 kilometrze dogoniła mnie Asia - złapała gumę na pierwszym kółku - chwilę śmigałyśmy we dwie. Potem Ona pojechała swoim tempem.
Myślałam że ten maraton nigdy się nie skończy - nie bolał mnie już brzuch, ale nerki to chciały wyskoczyć chyba ze mnie. Miałam naprawdę dość.

Wjechałam na metę - nie mogłam znowu oddychać, brakowało mi tchu.. kurde...
Tak sobie myślę - masz to na własne życzenie - jedziesz, płacisz - za to kurde żeby się zmęczyć.

Ale potem już było tylko lepiej :)

Nie sądziłam, że zdobędę się kiedykolwiek na ten najdłuższy dystans. Zawsze chciałam spróbować. No i zrobiłam to drugi raz. Co będzie w nowym sezonie? Nie wiem. Z pewnością będę jeździć na rowerze :)

Dziękuję za doping, za wsparcie od ludzi których nawet nie znałam - bo na swoich nie ma co liczyć.

Dzięki dla tych, którzy byli ze mną i dla tych, którzy dobrze mi życzyli.

P.S. Odeszłam z KSR.

Do zobaczenia !

Skandia Maraton Kwidzyn 2012 sektor © emo


Skadia Maraton Kwidzyn 2012 © emo


Skandia Kwidzyn 2012 ostatnia edycja © emo


Skandia Maraton 2012 klasyf. generalna © emo


"pucharek" skandiamaraton 2012 © emo


medalik :d skandia maraton lang team © emo


&feature=plcp
...





Komentarze
sikorski33
| 10:55 poniedziałek, 1 października 2012 | linkuj Gratulacje za doskonały wynik,tym bardziej że musiałaś walczyć nie tylko z trasą, ale i dolegliwościami organizmu. Po takim wysiłku człowiek ma jednak satysfakcję że pokonał własne słabości. Puchar i medal jest miła nagrodą ,nawet ładnie wykonane. Jeśli chodzi o nerki, warto je przebadać!
Pozdrowienia z Tczewa:))
emonika
| 05:59 piątek, 28 września 2012 | linkuj Dzięki Tymoteusz - swoją drogą naprawdę słowa uznania dla tego Pana - ja Go podziwiam, naprawdę :)
tymooteusz
| 17:20 czwartek, 27 września 2012 | linkuj Pan z koszykiem :)
https://picasaweb.google.com/100423758355817803400/SkandiaKwidzyn22092012?noredirect=1#5791270825929719826

serav
| 10:00 poniedziałek, 24 września 2012 | linkuj Brawo Monika !!! Niesamowity sukces !!!
emonika
| 08:14 poniedziałek, 24 września 2012 | linkuj gello1, Magic bardzo dziękuję.
joannazygmunta pan z koszykiem w niedzielnej skandi miał w koszyku pełną reklamówkę z polomarketu tym razem. ciekawe czy to ten sam pan. pozdrawiam.
JoannaZygmunta
| 06:44 poniedziałek, 24 września 2012 | linkuj Gratki :)
Panowie z koszykami są bardzo irytujący. Mnie do dziś prześladuje myśl, że zaraz wyprzedzi mnie facet z siatką z Biedronki na bagażniku co mi się zdażyło na początku mojej "kariery" kolarskiej ;)
Magic
| 19:51 niedziela, 23 września 2012 | linkuj Jeszcze raz gratuluję! :-)
gello1
| 19:24 niedziela, 23 września 2012 | linkuj No pięknie. Brawa za dystans :D o i ładny pucharek i medalik:]
emonika
| 11:38 niedziela, 23 września 2012 | linkuj Gosia - dzięki za słowa uznania - ale ja naprawdę miałam dość. A jak zaczynałam się załamywać totalnie to jednocześnie brakowało mi tchu więc musiałam w tym wszystkim odnaleźć pozytywne strony (co było cholernie trudne) i jechać dalej. A jak Asia mi powiedziała że za nami jest tylko jeden zawodnik - pan z koszykiem - to myślałam, że pierdolca dostanę :D
goszyg
| 11:29 niedziela, 23 września 2012 | linkuj Jak wjeżdżałam na drugą pętlę medio i pomyślałam, że przede mną jeszcze 25km, to płakać mi się chciało, bo bolało mnie już wszystko ... nie wyobrażam sobie jak bym się czuła mając w tym miejscu w perspektywie jeszcze 45km ... i to mi się w Tobie podoba - twarda z Ciebie sztuka :) Gratuluję :)
emonika
| 11:25 niedziela, 23 września 2012 | linkuj Jurek57 motywator the best :) A do pulmonologa pójdę.... tylko nie wiem jeszcze kiedy.

Kosma100 - dzięki Monia :) pozdrawiam również.
kosma100
| 11:09 niedziela, 23 września 2012 | linkuj Gratuluję!
Super wynik ;-)

Pozdrawiam serdecznie :-)
Jurek57
| 10:51 niedziela, 23 września 2012 | linkuj Jak to mówią : argument siły czy siła argumentów !!!
Z takim motywatorem to nie trzeba wspomagaczy !
brawo !!!
p.s.
Z tym oddechem to pogadaj z pulmunologiem , poważnie.
pozdrawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!