Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.20km
  • Teren 52.20km
  • Czas 02:34
  • VAVG 20.34km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

... możesz.

Czwartek, 18 października 2012 · dodano: 18.10.2012 | Komentarze 7

...
No ja nie wiem czy ten materiał mogą oglądać wszyscy :D
Bo jeśli siedzisz teraz w domu/biurze, a za oknem masz pochmurno i deszczowo - to lepiej tego nie oglądaj :D

Kaszubska Polska Złota Jesień tylko u mnie w mieście - chciałoby się rzec, ale to niedorzeczne wręcz ;p Bo babie lato i polska jesień taka, którą kocham jest tu - w lasach i wśród jezior na Kaszubach.

Nie sądziłam, że będzie aż tak ciepło. Naprawdę nie chciało się wracać do domu.
Rok temu też było tak pięknie. To chyba jedyne szczęście w tej szarej rzeczywistości móc podziwiać taką pogodę na łonie natury.

A na sam koniec, jakieś 500 metrów przed domem złapałam "gumę" czy jak to tam zwał. Ale nawet to nie zdołało popsuć mi humoru :)

jezioro Dąbrowskie - widok z czerwnoego szlaku, za plecami j. Lubowisko © emo


czerwnoy szlak Skorzewo - Gułubie. © emo


w tle jezioro Ostrzyckie - widok z wiaduktu w Krzesznej © emo


j. ostrzyckie, grzaniec i ja :D © emo


:) nic dodać nic ująć :) takiej jesieni sobie życzę zawsze :D © emo


edith:

Światem zaczęła rządzić jesień,
Topi go w żółci i czerwieni,
A ja tak pragnę czemu nie wiem,
Uciec pociągiem od jesieni.

Uciec pociągiem od przyjaciół,
Wrogów, rachunków, telefonów.
Nie trzeba długo się namyślać,
Wystarczy tylko wybiec z domu.

Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle

W taką podróż chcę wyruszyć,
Gdy podły nastrój i pogoda
Zostawić łóżko, ciebie, szafę,
Niczego mi nie będzie szkoda.

Zegary staną niepotrzebne,
Pogubię wszystkie kalendarze.
W taką podróż chcę wyruszyć,
Nie wiem czy kiedyś się odważę

...





Komentarze
Magic
| 22:28 niedziela, 28 października 2012 | linkuj Gdzie mają grzańca w takich ładnych okolicznościach przyrody?
emonika
| 18:52 czwartek, 18 października 2012 | linkuj Panther - wyrywaj, wyrywaj - póki pogoda jest łaskawa :)
panther
| 18:44 czwartek, 18 października 2012 | linkuj Moje ulubione miejsce rowerowe:-)
Musze się wyrwać na rower...bo oszaleję...
emonika
| 18:11 czwartek, 18 października 2012 | linkuj Nefre - mogę sie wyrwać. ale jeszcze tylko "przez chwile"
Dynio - no to ? kiedy ?
Dynio
| 17:41 czwartek, 18 października 2012 | linkuj Fakt to nie jest materiał dla ludzi o słabych nerwach, jesień, jeziora...chyba się wybiorę...:)
Nefre
| 17:32 czwartek, 18 października 2012 | linkuj Super wycieczka- zazdroszczę, że możesz się wyrwać:))))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!