Wieżyca - grad, deszcz i słońce

Piątek, 11 czerwca 2010 · dodano: 11.06.2010 | Komentarze 0

Testowo-napędowo

Czwartek, 10 czerwca 2010 · dodano: 10.06.2010 | Komentarze 0

W końcu mogłam przetestować moją Lejdi z nową kasetą, łańcuchem i dwiema nowymi tarczami.
Na ostatnim maratonie w Bytowie - to była jakaś totalna masakra - ale dojechałam - pomimo łańcucha, który ślizgał się na zębatkach i tym samym traciłam minuty.
Zobaczymy jak Lejdi sprawdzi się na maratonie w Olsztynie :)
hm... Lejdi jak Lejdi - ale jak jej pani sobie poradzi ?

Wieżyca - Ostrzyce ...

Środa, 9 czerwca 2010 · dodano: 09.06.2010 | Komentarze 7

Tego jeszcze nie było - tak ewidentnej gleby w centrum miasta w moim wydaniu.
Szkoda gadać - zdarty łokieć, kostka i łydka - rower cały.
Ale - udało mi się zrobić to do czego jakoś nie mogłam się wcześniej nigdy skłonić - to że wjeżdżam na Wieżycę [328,6 m.n.p.m.](około 4km podjazd) bez zatrzymywania - to nic takiego - ale nigdy nie pokonałam tego wzjadu dwa i więcej razy pod rząd - a wczoraj mi się to udało - huraaaa !!!

Maraton Bytów

Sobota, 5 czerwca 2010 · dodano: 06.06.2010 | Komentarze 5

Kolejny "maraton" za mną. Trasa wg mnie trochę trudniejsza niż w roku poprzednium, ale fajniejsza. Pogoda idealna, no może nawet trochę zbyt gorąco było.
Początek to fajna szybka szosa, niestety głupio zrobiłam - zachciało mi się ścigać z moim bratem - kiedy zaczął się niewielki podjazd polną drogą nie miałam siły aby utrzymać tempo i inni mnie wyprzedzali. Potem wróciłam do swojego rytmu jazdy i było OK.
Gdyby nie sprzęt, który mi nawala (przerzutki) jechało by mi się znacznie przyjemniej.
3 m-ce w open wśród kobiet
1 m-ce w K3

Maraton Bytów 05 czerwca 2010 - wjazd na metę. © emo

Maraton Bytów 05 czerwca 2010 - pierwsze sekundy na mecie © emo

Maraton Bytów - rozgrzewka

Sobota, 5 czerwca 2010 · dodano: 06.06.2010 | Komentarze 0

Kolejna wycieczka z dziećmi

Czwartek, 3 czerwca 2010 · dodano: 06.06.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj spokojniej, bez długich dystansów dla moich pociech...
Ale gdybym założyła im liczniki rowerowe, okazałoby się, że w okolicach domu robią dużo więcej km niż podczas takiej "zorganizowanej" wycieczki.

Wycieczka nad j. Garczyn 03 czerwca 2010 © emo

Wycieczka nad j. Garczyn 03 czerwca 2010 © emo

Wycieczka do babci

Środa, 2 czerwca 2010 · dodano: 02.06.2010 | Komentarze 0

Niedzielna wycieczka poza miasto do babci sprawiła moim dzieciom nie lada frajdę - a i ja sama odpoczęłam na rowerze po KaszebeRuda. W najbliższą sobotę jedziemy na Rodzinny Maraton Rowerowy do Bytowa - chłopcy wezmą udział w wyścigu na dyst. 10 km, więc taki trening jest jak najbardziej dla nich wskazany.
Mały sześciolatek dyktował tempo dla tego starszego, po przybyciu na miejsce ani myślał odstawić rower - pojechaliśmy więc we dwójkę w miejsca, które pamiętam z dzieciństwa i które bardzo zaciekawiły mojego syna. Wspaniale było móc mu pokazać gdzie kiedyś się naprawdę fajnie bawiłam, gdzie lubiłam wracać i cieszyło mnie, że to wszystko sprawia taką frajdę mojemu dziecku.
Oby chcieli ze mną jeździć jak najdłużej :)

Wycieczka rowerowa okolice Kościerzyny 30 maja 2010 © emo

Wycieczka rowerowa okolice Kościerzyny 30 maja 2010 © emo