Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 61.07km
  • Czas 03:01
  • VAVG 20.24km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Nad morzem

Niedziela, 28 września 2014 · dodano: 28.09.2014 | Komentarze 7

...
Wyjeżdżając z Kościerzyny rano autem i zbliżając się do 3M widziałam na horyzoncie tylko ciemne chmury.  No jasny gwint !
Ale wraz z każdym kilometrem już na rowerze od Nowego Portu w stronę Gdyni było coraz ładniej. 

Zrobiłam to samo co kilka lat temu - na końcu ddr w Sopocie w stronę Gdyni - wlazłam po schodach po czym skręciłam w prawo na ścieżkę tuż nad klifami. Jechało się fajnie, nawet odcinek tuż przed Orłowem - mimo że mało to miało wspólnego z rekreacyjną ścieżką rowerową. Ale najgorzej było dalej  - po minięciu Klifu orłowskiego - krótki odcinek tuż przed "wskoczeniem" na początek bulwaru. Mimo to - nie zamieniłabym tej trasy za nic :) Wspinając się po tych stromych szlakach przypominałam sobie moje maratony mtb - zwłaszcza te w Gdańsku. Fajowo było. 
 
W Gdyni przy plaży zrobiłam sobie małą przerwę. Poza tym tak się udało, że Marcin mógł do mnie dołączyć i spędziliśmy parę miłych chwil w kawiarence. 

Jak tylko opuściłam bulwar, zadzwoniła Anka - spotkałyśmy się niebawem i pokręciłyśmy w stronę Rewy. 
Część trasy pod wiatr. W Rewie .... ehhhh chciałam napisać coś o pewnej restauracji.... ale lepiej przemilczę. Szkoda czasu. 

Powrót jakoś tak szybciej minął. 
Swoją dzisiejszą wycieczkę rowerową zakończyłam  w okolicach CH KLIF. Stamtąd autkiem do domu. 

Niczego nie żałuję. Było bardzo, bardzo przyjemnie.







...





Komentarze
anetkas
| 18:49 poniedziałek, 29 września 2014 | linkuj hmmm.... byłam w tych miejscach 2 tygodnie temu :) Tam jest tak pięknie....
Monica
| 08:54 poniedziałek, 29 września 2014 | linkuj Piękne zdjęcia ;-)
emonika
| 21:13 niedziela, 28 września 2014 | linkuj Jacek- przyjedz - zamieszkaj - i krwawic przestanie.

Jurek - tez mialam taki pomysl jak sie przedzieralam przez strome szlaki.

Nefre - jakos wjechalam. Ale klif orłowski wcale nie byl najbardziej wymagający :-)
Nefre
| 20:40 niedziela, 28 września 2014 | linkuj Jak tyś tam wjechała - dwa razy się przymierzałam do "zdobycia" tego klifu.....
Jurek57
| 19:43 niedziela, 28 września 2014 | linkuj A ja bym się wykąpał ... :-)
Chyba nie ma zakazu ?
pozdrawiam
Dynio
| 19:27 niedziela, 28 września 2014 | linkuj Serduszko mi krwawi...
Dynio
| 19:20 niedziela, 28 września 2014 | linkuj Serduszko mi krwawi...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!