Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 33.00km
  • Czas 01:22
  • VAVG 24.15km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skandia Maraton Nałęczów

Sobota, 3 lipca 2010 · dodano: 04.07.2010 | Komentarze 3

Hura !!!
Szósta edycja Skandii Maraton Lang Team za mną !
Wyjazd do Nałęczowa to kilka godzin jazdy - wyjechaliśmy czteroosobową ekipą w piątkowe popołudnie, na miejscu byliśmy przed północą.
Poranek w Nałęczowie wspaniały, pogoda super, choć trochę nawet za gorąco. Start w pełnym słońcu o g. 11.00. Na trasie kurz gryzł w gardło i wdzierał się do oczu. Gdyby przede mną jechał cały peleton nie widziałabym NIC, a tak moja widoczność ograniczała się do 10 metrów - tak było sucho. Nie długo jednak: po kilku pierwszych kilometrach zerwała się burza i był lekki deszcz, potem grad - ale nie taki wielki aby utrudnić nam jazdę. Trasa super - sporo szosy - ale bardzo fajne odcinki w wąwozach zapewniały nie lada "jazdę". Finisz bardzo stromy - ale w miarę bezpieczny. Na ostatnich metrach udało mi się wyprzedzić koleżankę, z którą jechałam przez kilka km. Wpadłam na metę ocierając się o barierki na łuku :)
Start w tej edycji zaliczam do bardzo, bardzo udanych.
Rezultat:
1 m-ce w K3 :) - mam nadzieję, że to nie pomyłka...
Pierwsze miejsce w generalce umocnione.

P.S. Teraz dwa miesiące przerwy - kolejna skandia we wrześniu :)


Skandia Maraton Nałęczów 2010 - przed startem - KSR Kościerzyna © emo

Skandia Maraton Nałęczów 2010 pudło :) K3/1 © emo

Skandia Maraton Nałęczów 2010 pudło :) K3/1 © emo

Skandia Maraton Nałęczów 2010 - było słoneczenie - potem przyszła burza... :) © emo


Kategoria Zawody



Komentarze
marchos
| 00:09 poniedziałek, 26 lipca 2010 | linkuj Brawo!!! Gratulacje!!! Moje życzenie się spełniło :-) Jakże się cieszę.
Teraz pozostaje życzyć Ci odpowiedniego odpoczynku i regeneracji sił przed kolejnymi startami za 2 miechy.
emonika
| 11:29 wtorek, 20 lipca 2010 | linkuj Dziękuję - pozdrowienia przekażę w sobotę - wybieramy się wszyscy ze swoimi rodzinami na Hel - tramwajem wodnym, a powrót rowerami to Pucka.
Pozdr.
Darecki
| 11:14 wtorek, 20 lipca 2010 | linkuj Gratuluję zwycięztwa i jednocześnie zasyłam pozdrowienia dla Grześka Repińskiego widocznego na zdjęciu u Jareckiego
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!