Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 46.00km
  • Teren 26.00km
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z kimś..

Środa, 4 sierpnia 2010 · dodano: 06.08.2010 | Komentarze 7


Pięknie,samotnie, terenowo, cicho i spokojnie - omijałam szosę zgodnie z sugestiami co niektórych :)
W lasach wokół Wdzydz Kiszewskich sporo wczasowiczów.
Uwielbiam tamte tereny, ale wiosną lub jesienią, albo zwyczajnie tuż przed sezonem :)
Pojechałam nad moje ukryte jeziorko - niestety nie poddałam się kontemplowaniu przyrody z powodów w/w opisanych - ludzi mnóstwo... Nawet nad moim - wydawałoby się schowanym jeziorkiem.


Okolice Wdzydz Kiszewskich - droga dla mnie - droga do mojego jeziorka :) © emo

Okolice Wdzydz Kiszewskich - w poszukiwaniu oazy spokoju :) © emo


Coś czego jeszcze tu nigdy nie było





Komentarze
emonika
| 13:56 niedziela, 8 sierpnia 2010 | linkuj
yeti - dzięki - nie wiem - jak - ale raz to działa raz nie. więcej tego nie próbuję.
pozdr.
yeti
| 11:50 niedziela, 8 sierpnia 2010 | linkuj wstaw tylko link, a po linku [/youtube] i to wystarczy :)
pzdr
emonika
| 10:46 niedziela, 8 sierpnia 2010 | linkuj Filmik wywaliłam - nie potrafię sobie w tym poradzić.
Co do Człuchowa - to "szczegółów jeszcze nie dopracowaliśmy" - nie podjęłam decyzji co do dystansu. Okaże się na miejscu. Moi chłopcy - tez nie wiem czy im nie przejdzie ochota do ścigania się.
Pozdrawiam i do zobaczenia za tydzień (o ile poznamy się:))
marchos
| 17:37 piątek, 6 sierpnia 2010 | linkuj I drugi z "co niektórych" też się cieszy :-), ale filmik dalej nie działa.
Cieszę się że jedziesz do Człuchowa. Na jakim dystansie startujesz a na jakim synowie? Ja zdecydowałem się (jako że to będzie pierwszy mój raz) na śmiechowy rodzinny. Dostałem info od organizatorów, że to nie jest tak jak w Skandii że startuje się całą rodziną i jedzie się razem, tylko każdy walczy w swojej kategorii o czas i miejsce indywidualnie.
emonika
| 08:38 piątek, 6 sierpnia 2010 | linkuj
Sirmicho - dzięki :)
zaraz coś z tym zrobię :)
sirmicho
| 08:19 piątek, 6 sierpnia 2010 | linkuj Jeden z "co niektórych" cieszy się, że nie ryzykowałaś życia, jadąc szosą:)

A filmik nie działa.
1) Przy wstawianiu z youtube wstaw po prostu adres strony. Nie baw się w znaczniki typu <object> bo to nie działa:)
2) Zauważyłem też, że po wstawieniu samego linku (patrz pkt 1), musi się pod nim znaleźć jakaś treść bo inaczej film się nie wyświetli.
Zetinho
| 06:53 piątek, 6 sierpnia 2010 | linkuj Wygląda na bardzo pozytywną i przyjemną miejscówkę ;)
Ja jak jestem na Mierzei Wiślanej to również uwielbiam ten relaks...oczywiście na rowerze ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!