Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 68.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:13
  • VAVG 21.14km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ale mnie przestraszyli

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 13.03.2011 | Komentarze 6

...
Wyjechałam rano po 9.
Nastawiłam się na fajne spędzenie niedzielnego przedpołudnia. Ale już po pierwszych km wiedziałam, że coś jest nie tak, jakoś nie zabardzo nogi chciały kręcić. No ale pojechałam dalej. Tym razem w kierunku Stężycy, na Klukową Hutę. Dopiero w Borucinie odpoczęłam.


Jezioro Raduńskie Górne - do domu sporo km, a ja już mama dość. © emo


J. Raduńskie Górne i moja Lady :)) © emo


Jeziora Raduńskie - po lewej dolne, po prawej górne © emo


Dotarłam na Złotą Górę, na zjeździe udało mi się przektroczyć magiczną 50km/h :))

J. Ostrzyckie i Złota Góra © emo


Po tym szybkim zjeździe czekało mnie "wspinanie" po drodze kaflowej u podnóża Wieżycy. Wyjechałam w Szymbarku, na tym odcinku spotkałam kolegę z teamu. Po wyjechaniu na "dwudziestkę" moja prędkość znacznie wzrosła. Do domu kilkanaście km. Słońce świeci, wiatr w plecy, cisza, spokój, aut niewiele.
I nagle aż podskoczyłam ze strachu na rowerze słysząc "puk puk" i przeciągliwe "czeeeeeeść", trójka kolarzy szosowych śmignęła bardzo szybko obok mnie, zdążyłąm zauważyć tylko koszulkę corratec team'u. Oczywiście nie było takiej możliwości abym choć przez kilka metrów pojechała ich tempem.
W końcu dotarłam do miasta.
I po praz pierwszy zafundowałam mojej Lady mycie na myjni samochodowej – wygląda bosssssssko :)






Komentarze
emonika
| 07:18 piątek, 18 marca 2011 | linkuj :) tak wyszło z tym dystansem :)
sikorski33
| 23:57 czwartek, 17 marca 2011 | linkuj Tak od niechcenia a siedemdziesiątka pękła. Oby już ta wiosna już zawitała!
Pozdrawiam:)
Dynio
| 00:36 poniedziałek, 14 marca 2011 | linkuj Fajna jazda, tak dziś było czuć WIOSNĘ !!!!!
marchos
| 18:31 niedziela, 13 marca 2011 | linkuj Noo!! Jaki ładny dystansik !!! Fajne foty. Oj wiosna dziś była pełną gębą.
emonika
| 17:49 niedziela, 13 marca 2011 | linkuj No nie chciało mi się - ale pomyślałam, że zrobię to kółeczko, no i wyszło tyle km.
Prawda - wiosnę czuć dziś PRAWDZIWIE :)))
Zetinho
| 17:36 niedziela, 13 marca 2011 | linkuj Nie chciało się ale prawie 70 pyknęłaś ;)
Czuć już wiosnę prawda? :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!