Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 46.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 25.56km/h
  • HRmax 196 (104%)
  • HRavg 160 ( 85%)
  • Kalorie 1543kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie ma zdjęć bo nie mam czasu

Wtorek, 29 marca 2011 · dodano: 29.03.2011 | Komentarze 11

...
a nie mam czasu bo jadę. I się nie zatrzymuję bo trenuję :P
Dziś wypatrywałam zdezelowanych "golfów dwójków" - ale żadnego nie upolowałam. Tzn. stał jakiś na poboczu, ale jak się okazało to była fiesta, a że do fiesty mam sentyment to pojechałam dalej.

Od strony komisariatu cisza, policja milczy, sąd i prokuratura też (nie znam się - kto ma jakoś ze mną się skontaktować). Poczekam jeszcze "chwilę" - potem podjade sobie wypytać o moją sprawę.

Kolejny raz na szosę - gdzie jeżdżą debile w VW o nr GKS T908 - wybieram się we czwartek.

P.S. nie znam sie na pulsometrze :P





Komentarze
emonika
| 08:06 środa, 30 marca 2011 | linkuj Webit - ja sie nie znam, widać coś źle ustawiłam w pulsometrze. Potem spisałam tylko to co wskazał. Nauczę się w końcu. :)))
webit
| 07:20 środa, 30 marca 2011 | linkuj HRmax 104%? WOW toz serce chyba ledwo dawalo rade ;) ja raz na podjezdzie mialem 101%...
emonika
| 06:11 środa, 30 marca 2011 | linkuj Sirmicho - dobre ! hahahaahahahahha bardzo dobre !
W sumie teraz łatwiej mi z tego się śmiać. Ale nie odpuszczę tym "burakom"
sirmicho
| 05:24 środa, 30 marca 2011 | linkuj Stare ale jare i w sam raz dla Ciebie Moniko:

Jak szybko zrobić sałatkę z buraków?
.
.
.
.
.
.
Wrzucić granat do golfa.
emonika
| 21:00 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj Dynio - hahahaah no to nieźle, kurcze.No ale to co ja mam robić? Sama sięza to zabrać ? Po swojemu ? ? ;>

No dooobra nie będę już tak intensywnie szukać golfów ( choć wątpię, aby to mi się udało)
Dynio
| 20:49 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj Daj spokój tym "dwójkom" to klasyki dróg ;) Jeśli czekasz na odpowiedź ze strony "organów ścigania" to możesz się rozczarować.Oni żyją w innym świecie, jak mawiał mój kolega z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach "kochany u nas nawet woda na kawę dłużej się gotuje"
emonika
| 20:45 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj Fruzia - niee, nie nowy nabytek - mam go od ok 1.5 roku - ale jakoś nie jeździłam z nim - bo sie nie znam na tym. Próbowałam "coś tam kiedyś tam", ale nie miałam do tego głowy. Jeździłam po swojemu :)
Ja też próbuję zostawić gdzieś w głębokim lesie te moje zimowe kilogramy , ale kiepsko to idzie :/
fruzia
| 20:35 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj Pulsometr ... czyżby nowy nabytek? Też jestem od niedawna w posiadaniu miałam zamiar jeździć do 75% tętna max ale jakoś nie mogę nóg powstrzymać. Zostało ze mną parę zimowych kilogramów chce się ich pozbyć trenując z pulsometrem, ale jakoś nie idzie może jak założę na prawą rękę będzie lepiej ;)
ps. zastanawiająca sprawa z kcal na liczniku inaczej niż na pulsometrze, zawsze to niby tylko orientacyjnie ale gdzie bliżej prawdy ....
marchos
| 20:29 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj No cóż, masz uraz- to normalne. Mam nadzieję, że szybko Ci minie a tych gnojów spotka zasłużona kara.
emonika
| 20:24 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj Marchos - póki co nie zniechęcił mnie incydent niedzielny do rowerowania - ale przyglądam się jak nienormalna autom, które mnie mijają.
Czytania i używania pulsometru chce sie nauczyć :)
marchos
| 20:10 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj Cieszę się, że nie zniechęca Cię ten incydent :-) Ładna średnia. Nie przejmuj się tym pulsometrem. Ja nie tylko się na nim nie znam, ale i nawet nie mam :-P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!