Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.00km
  • Teren 54.00km
  • Czas 03:14
  • VAVG 16.70km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

SkandiaMaraton Chodzież

Sobota, 16 kwietnia 2011 · dodano: 17.04.2011 | Komentarze 28

...
No i już po. Jak dla mnie było rewelacyjnie. Coprawda mogłabym się wściec na maxa że nie udało mi się wskoczyć na pudło – tym bardziej że od 3 m-ca dzieliło mnie 20 sekund, ale jechałam po to aby poprawić swój wynik sprzed roku i tak też się stało – pokonałam trase o 15 minut szybciej niż w roku poprzednim.
Pogoda jak zawsze w Chodzieży jak na zamówienie. Startowałam z pierwszego sektora dyst.medio. Przez miasto - eskorta policji, dopiero za wiaduktem start ostry. No i się zaczęło.
Trasa wymagająca, bałam się, że moje opony nie poradzą sobie w tych piachach – ale jechało mi się świetnie. Pewnie to dlatego, że podczas mojego wyścigu prawie cały czas na trasie towarzyszył mi Winq (tak, tak Bikestats łączy ludzi) Podejrzewam, że gdybyśmy się oboje zbliżali do słynnego rowu z wodą i błotem – nie skończyłoby się tak jak się skończyło. Wpadłam po kolana, może nawet po uda. Z roweru widać było tylko tylne koło i siodełko. Nie mogłam z tego cholerstwa wyjść. Myślałam, że mnie tam jasny szlag trafi na miejscu. Jezu jak byłam zła. Na siebie. W końcu udało się jakoś z tego wydostać. Wskoczyłąm na rower – a facet/fotograf co tam stał i się patrzył krzyczy do mnie: a pani się nie umyje tu w tej rzeczce??...
Potem dogonił mnie Krzysiek – patrze na niego – a on normlanie cały czysty. Pytam się jakim cudem ?? Okazało się, że można było przejść to COŚ prawie suchą stopą. W końcu dotarłam do mety. I tam dowiedziałam się, że kolega z teamu jeszcze nie dojechał :D Hura!!! W końcu udało mi się nie przyjechać ostatnia z klubu :)

Niestety poza tymi moimi "prywatnymi" sukcesami – całą reszta to jedna wielka porażka. Śmiem podejrzewać, że za rok nikt nie podejmie się stratu na Skandii. Ale o tym nie chce mi się pisać.

Wiem, jedno – podobało mi się. To jak pojechałam. Plan wykonany.
A o tym, że trzecie miejsce przeszło mi koło nosa staram się nie myśleć :P

Miło było spotkać również innych bikestatowiczówGosię i Mario oraz Janusza i Piotrka pozdrawiam :))

P.S. Krzysiek - dzięki.

4 m-ce w K3
111 w open


SkandiaMaraton Chodzież 2011 © emo

SkandiaMaraton CHodzież 2011 © emo


Relacja i zdjęcia na stronie KSR

No i jest:
Słynny lot w piekło :) - zażywanie kąpieli błotnej podczas maratonu :) © emo


Kategoria Zawody



Komentarze
emonika
| 20:31 sobota, 23 kwietnia 2011 | linkuj Fascik - wkur...zające fakt - ale trzeba przeżyć, a motywuje jak diabli :D
emonika
| 17:36 czwartek, 21 kwietnia 2011 | linkuj exocet DZIĘKI :))))
exocet
| 11:13 czwartek, 21 kwietnia 2011 | linkuj ...nr 276
exocet
| 11:09 czwartek, 21 kwietnia 2011 | linkuj no panna, na stronie Skandii masz niezłą fotkę z tego bagienka ;)
emonika
| 21:17 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj Ja tam pierdziele takie cool - mówię Ci - co to było za cholerstwo!
Ale pomimo tegoż incydentu - udało mi się dojechać do mety ze szwankującą kasetą czy tam cholera wie czym.
Zetinho
| 20:41 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj Chciałabyś być cool :)
emonika
| 20:19 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj Tak - dla cery kurcze - miałam wrażenie, że tylko ja się tak urządziłam.
Nie wiem co mnie podkusiło aby wjechać w to COŚ z całym impetem i wbić się tam na metr. brrrrrrrrr
Zetinho
| 19:54 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj Dobre dla cery ;)
emonika
| 10:32 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj Zetinho tiaaaaa fajne - czułam się prawie jak w SPA - z okładami błotnymi ;)
Zetinho
| 10:27 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj Monika...fajne zdjęcia szczególnie to w akcji ;)
emonika
| 18:33 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj No proszę :) Zacny wynik dla Śląska zatem :)
Jeszcze raz Wam dziękuję za gratulacje.

Fruzia - fakt trasa bardzo wymagająca. Wiedziałam co mnie czeka, bo pokonywałam ją rok temu na tym samym dystansie (na Mini przeszłam dopiero od II edycji ). Podobało mi się. Wiem nad czym powinnam pracować, gdzie tracę cenne sekundy, minuty. Ale było OK.
A na starcie byłam tak zdenerwowana, że nie mogłam myśleć o niczym innym jak o trasie.
Ważne, żę ukończyłaś i to na o wiele lepszym miejscu niż ja kiedyś w Gdańsku :)
Pozdrawiam serdecznie :)
serav
| 16:47 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Świetne miejsce, gratuluję.
fruzia
| 16:02 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Na starcie całe skupienie diabli wzięli tak skoncentrowałam się na szukaniu Ciebie :) a żeby na trasie dojechać nie było szans. Ja z siebie nie jestem zadowolona, ale co tam ....... jak tu już napisał kolega, liczy się przygoda. Trasa wymagająca, wiem ile wysiłku włożyłaś ... PIĄTECZKA
webit
| 13:46 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Z tym śląskiem to nie przesadzajmy ;) ale wynik zacny :)
Dynio
| 13:11 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Śląsk jest z Ciebie dumny.
Nefre
| 10:35 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Gratulacje!!!!!!
emonika
| 12:43 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj Dziękuję za gratulacje :)
i tak najbardziej będę pamiętać tamten rów z błotem :D
exocet
| 06:20 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj Pogratulować dobrego wyniku :), pzdr
webit
| 06:02 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj ladnie, gratuluje ;)
emonika
| 21:05 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj a wyniki są tu: http://www.domtel-sport.pl/index.php?sub=wyniki&id=744
emonika
| 21:03 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj Dzięki Marchos :)
Błotko pojawiło się nalge i niespodziewanie - chwile wcześniej pomyślałam sobie, że jak fajnie że nie pada i jest sucho - i nagle potem bach ! Kąpiel błotna :))
marchos
| 20:42 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj No !!! W końcu się doczekałem wpisu :-) Zaglądam tu już od wczoraj, bo na stronie Skandii nic nie można się dowiedzieć o wynikach, bo nie działa :-( strona wyników. Brawo!! Gratuluję miejsca i wyniku! Ten rów z błockiem (o którym piszesz) pokazywali dziś w telewizji. Niezła niespodzianka- wjeżdżasz i zapadasz się aż po kierę. Najważniejsze, że plan założony wykonany. Jeszcze raz gratulacje!!
emonika
| 20:20 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj Dzięki serdeczne - jechałam dla siebie - choć bardzo się bałam. Udało mi się zrobić to co zamierzałam. :))
rammzes
| 20:04 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj Super podejście. Następnym razem będzie to pudło!
sikorski33
| 20:03 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj Moje gratulacje za wynik. Jednak najważniejsza w tym wszystkim jest przygoda i z tego trzeba się cieszyć:)
Pozdrawiam
emonika
| 20:02 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj No tak - gdański BT. Będę tam latem :) A Tobie życzę 3 miejsca :)))))))
Dziękuję za gratulacje :)
puchaty
| 19:51 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj Gratulacje! Świetny wynik! Ech, te 4te miejsce jest jednak wyjątkowe. Sukces większy niż 5, 6 czy 12-te ale pozostawia po sobie jakiś taki niedosyt - przekonałem się o tym w tą sobotę :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!