Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 100.00km
  • Czas 05:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bydgoszcz cz.1.

Sobota, 16 lipca 2011 · dodano: 18.07.2011 | Komentarze 5

...
Sobota – południe, kierunek też południe.
Udaję się w kierunku Wiela, potem uderzam na Karsin.
Te tereny znam – dopiero w okolicach Czerska jestem "nie u siebie". Plan był dojechać do Bydgoszczy – jednak z pewnych względów zmuszona byłam wsiąść w pociąg w Tucholi. Zanim jednak dotarłam do Tucholi za Czerskiem skręciłam na Fojutowo zobaczyć akwedukt – skrzyżowanie dwóch cieków wodnych Czerskiej Strugi i Wielkiego Kanału Brdy – cóż tu dużo mówić to trzeba po prostu zobaczyć. Niesamowite uczucie spacerować sobie POD rzeką :)
Potem wróciłam na moją trasę. W sumie dojeżdżając do Tucholi nie byłam jeszcze pewna co dalej. Ale wraz z coraz trudniejszym pokonywaniem kolejnych kilometrów organizm sam zadecydował – do Bydgoszczy pociągowo.

Ciąg dalszy nastąpi.. :)

Początek przygody za 50km :) © emo

Akwedukt w Fojutowie © emo

Akwedunkt - ciąg dalszy © emo

To jest coś na co moge patrzeć godzinami © emo

Początek końca ? © emo


Kośćierzyna-Wiele-Karsin-Czersk-Tuchola - pociągowo do Bydgoszczy :)

...





Komentarze
Turysta
| 05:20 środa, 20 lipca 2011 | linkuj Licznik się zepsuł? Takie okrągłe liczby...
Byłem w Fojutowie tydzień wcześniej (nierowerowo). Ostatnio bardzo dużo się zmieniło - pojawił się asfalt, wieża i Zajazd Fojutowo.
marchos
| 22:06 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj Byłem w ub. roku. Ileż można ;-)
emonika
| 06:36 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj Jurek57 - nic straconego - pojade tam bo to niedaleko i "obfotografuję" tę miejscowość :)

Marchos - w Fojutowie jest wybudowana wieża widokowa :) Nie miałam aparatu - więc fotki są takie sobie. Musisz tam wrócić :)
marchos
| 22:07 poniedziałek, 18 lipca 2011 | linkuj No proszę. I kto tu jest hardkorem ;-)
A tak swoją drogą: zdjęcie 2 w Fojutowie. Skąd je robiłaś? Z helikoptera? Byłem tam ze 2 razy i nie kojarzę w tym miejscu takiej wyniosłości czy to terenowej czy sztucznej, z której można byłoby zrobić takie zdjęcie z lotu ptaka. Zdjęcie nr 4- mam dokłanie takie same :-) Urzekający widok- prawda?
Jurek57
| 21:58 poniedziałek, 18 lipca 2011 | linkuj Szkoda że nie zrobiłaś fotki we Wielu.
Pamiętam kiedy tam byłem jako chyba 18-19-to latek !Spaliśmy z kumplem w jakimś sadzie a nasze dziewczyny na kwaterach FWP.Knajpa była na przeciw drzwi kościoła.Siedząc na piwie widziało się księdza przy ołtarzu.
pozdrawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!