Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 88.72km
  • Czas 05:04
  • VAVG 17.51km/h
  • Sprzęt Moja "Lady"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jezioro Bodeńskie prawie wkoło ;)

Poniedziałek, 26 marca 2018 · dodano: 02.04.2018 | Komentarze 0

...
Plan mieliśmy bardzo ambitny, wspaniały wręcz. No i postanowiliśmy go zrealizować.
Wiadomo było, że nie ma szans na objazd całego jeziora wkoło - wolę to zostawić sobie na inny czas - kilkuetapowy, kilku dniowy.

Startowaliśmy z Kressbronn w kierunku Lindau, poprzez Bregencję, celem była Konstancja, ale w Romanshorn wsiedliśmy na prom - potem się okazało, że to była dobra decyzja. Mimo, że gdybyśmy przeprawiali się promem z Konstancji, kosztowałoby to nas 20 euro mniej, ale nic to. Było świetnie !
Za mało czasu, bo np. w Lindau to naprawdę aż chciałoby się zgubić i zwiedzać - a my przecież zaplanowaliśmy 130 km trasę, więc trzeba było jechać dalej. Podobała mi się Bregencja i Rorschach, ale nie zwiedzaliśmy niestety. Czas mijał jak oszalały, a my nie mogliśmy pozwolić na to aby dopadł nas zmrok bo nie mieliśmy lampek. Na trasie wielu rowerzystów, ale jechało się swobodnie. Oznakowanie nie jest jednolite, ale nie da się zgubić, swobodnie można jechać z dzieckiem w przyczepce. Drogi są utwardzone. Ludzie spotykani podczas naszej wycieczki, bardzo mili, wszyscy się pozdrawiają (oczywiście nie wtedy kiedy rowerzystów na ddr jest jak "mrówków").  /- aha - w Szwajcarii radzę wyłączyć dane komórkowe, a najlepiej w ogóle telefon/
Z Fredrichshafen do naszej bazy w Kressbronn wracaliśmy zmęczeni, ale baaardzo szczęśliwi i zadowoleni z mijającego dnia. I chyba nie przytrafi  się nam już być w trzech państwach na rowerze w ciągu kilku godzin :)
Wyprawa tam z sakwami to by było coś :)

Kilka słów o tym pięknym miejscu -
Jezioro Bodeńskie znajduje się u podnóża Alp, na pograniczu Niemiec, Austrii i Szwajcarii, trzecie pod względem wielkości w Europie środkowej. Jezioro Bodeńskie jest rezerwuarem wody pitnej dla ok. 4,5 mln ludzi. Obszar Jeziora Bodeńskiego to rozlewisko Renu, jednej z największych rzek w Europie i największej w Niemczech. Jego powierzchnia to 538 metrów kwadratowych, a linia brzegowa ma długość 273 kilometrów. Największe miasta położone nad Jeziorem  to niemieckie: Konstancja, Friedrichshafen i Lindau, szwajcarskie Kreuzlingen i Rorschach oraz austriacka Bregencja. Jezioro Bodeńskie to przede wszystkim krajobrazy: zieleń z wysokimi szczytami w tle, malownicze zatoczki, historyczne miasta i małe wsie – wszystko to wśród czystego powietrza, wspaniałego mikroklimatu, kwiatów i przyrody.
No i to co najważniejsze:
Trasy rowerowe wokół Jeziora są  jednymi z najpopularniejszych szlaków rowerowych w Europie, obfitującym w liczne atrakcje turystyczne. Prowadzą wzdłuż jego austriackiego, niemieckiego oraz szwajcarskiego brzegu i można nimi jeździć w obu kierunkach.
Jezioro Bodeńskie objeżdża się najczęściej zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Szlak przez Konstancję - Meersburg ma ok. 126 km, duża trasa obejmująca brzegi Untersee i Überlingersee (odnogi Jeziora Bodeńskiego) mierzy 270 km. Możliwe są także krótsze warianty tych tras - niektóre ich fragmenty można wygodnie pokonać statkami floty Jeziora Bodeńskiego lub skrócić sobie drogę promami z Konstancji do Meersburga (10,80 euro za dwie osoby i dwa rowery) i z Friedrichshafen do Romanshorn (32 euro za dwie osoby i dwa rowery - ceny z marca 2018, bilety kupujemy na promie).  Na prawie całej długości brzegu Jeziora Bodeńskiego kursują regularnie pociągi (ale nie jest to jedna linia), którymi można przewozić rowery - cen nie sprawdzałam - ale lepiej się jedzie mając takie zabezpieczenie "w razie czego" :)



Cała galeria

Pierwsze zachwyty Jeziorem Bodeńskim
Pierwsze zachwyty Jeziorem Bodeńskim © emonikaZachwytom nie było końca
Zachwytom nie było końca © emonika
To chyba maszyna do ... robienia wina ? :)
To chyba maszyna do ... robienia wina ? :) © emonika
Piękne widoki nad te wodę
Piękne widoki nad te wodę © emonika
W drodze do Lindau
W drodze do Lindau © emonika
Jakieś ufo nad jeziorem
Jakieś ufo nad jeziorem © emonika
MOja Lady odpoczywała nad jeziorkiem
MOja Lady odpoczywała nad jeziorkiem © emonika
Tczewska Kaszubka z Pyrowa pozdrawia z Rorschach
Tczewska Kaszubka z Pyrowa pozdrawia z Rorschach © emonika
Port w Romanshorn - odpływamy do Friedrichshafen
Port w Romanshorn - odpływamy do Friedrichshafen © emonika
Odpływamy do Frierdrichshafen
Odpływamy do Frierdrichshafen © emonika
...





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!