Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emonika z miasteczka Kościerzyna . Mam przejechane 39920.29 kilometrów w tym 7385.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1445 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emonika.bikestats.pl

Archiwum bloga

Ożesz, kurde. Coś za długo mnie tu nie było.

Niedziela, 26 marca 2023 · dodano: 29.03.2023 | Komentarze 1

Oj zbyt długo mnie nie było. 
Straciłam zdjęcia z bikestats.photo. 
ehh. 
Nadrobię? 




Wyprawka po rusku dzień 8.

Sobota, 11 września 2021 · dodano: 08.11.2021 | Komentarze 0

...
I to by  było na tyle. 
Tego dnia już całkiem z sił opadłam (no praaaaawie całkiem) i połowę trasy przejechałam pociągiem, czyli z Sokółki do Białegostoku. Byłam tak padnięta, że marzyłam tylko o tym aby się wykąpać i iść spać... ale siła perswazji współtowarzyszy była tak ogromna, że pojechałam z nimi do centrum miasta aby uroczystą kolacją zakończyć naszą wyprawkę. Nie żałuję. 
Miałam wrażenie że nie było mnie w domu miesiąc - ale nie tylko tydzień - dziwne. :) 
Ostatni dzień rowerowania nadal w pełnym słońcu i w rewelacyjnych okolicznościach przyrody. 
Mamy naprawdę piękny kraj. Bardzo. 
Osiem dni jazdy - 647 km. 

P.S. Serdeczne dzięki dla Ramzesa, Remika i Jacka.  I wcale nie marudziłam najwięcej ;)
Pewnie i tak tego nie przeczytacie :) 

W drodze do Białegostoku
W drodze do Białegostoku © EMONIKA
Domek
Domek © EMONIKA
Białystok
Białystok © EMONIKA
nasza droga
nasza droga © EMONIKA


Kategoria Sakwy


Wyprawka po rusku dzień 7.

Piątek, 10 września 2021 · dodano: 08.11.2021 | Komentarze 0

...
Spod Suwałk, przez Augustów do Dąbrowy Białostockiej. Tego dnia poczułam już mega zmęczenie. Takie ogólne zmęczenie organizmu - dlatego odpuściłam pod koniec trasy  i sama udałam się do miejsca noclegowego, a koledzy pojechali jeszcze na Lipsk. 
Przedostatni dzień wyprawki z pięknymi widokami, wspaniałą pogodą, niesamowitymi przeżyciami - no cudo. Rower to jest jednak kurde najlepszy do poznawania świata - wtedy ten świat jest dosłownie na wyciągnięcie ręki. Okolice Rospudy i Biebrzy działają na mnie kojąco :) 
.
Tak jak wspomniałam, byłam tego dnia mega zmęczona - ale tez niemożliwie szczęśliwa, że jadę, że mogę, że jestem !! 

W drodze
W drodze © EMONIKA
W drodze  Podlasie
W drodze Podlasie © EMONIKA
Domek
Domek © EMONIKA


Kategoria Sakwy


Wyprawka po rusku dzień 6.

Czwartek, 9 września 2021 · dodano: 08.11.2021 | Komentarze 0

...

Trudności sporo jest przy nadrabianiu zaległości, zwłaszcza pisząc bloga. Myśli ulatują, wspomnienia się zacierają. Kiedyś, będąc w trasie, pisałam codziennie krótkie notatki i potem po powrocie do domu, łatwiej było mi przenieść wszystko tu, na bloga. Teraz jednym "wspomagaczem" jest mój profil na FB, ale to nie to samo .. No nic. 
...
Szósty dzień wyprawki - to nadal istne lato w pełni. Było tak ciepło, że aż w cieniu się chowaliśmy. Dotarliśmy na Suwalszczyznę - kocham to miejsce !!
Po drodze odwiedziliśmy Olecko, gdzie byłam kilka lat temu, też podczas rowerowania. Dojazd na nocleg w bardzo pięknych okolicznościach przyrody, a ogromne psy wyleciały za nami tylko raz :) 
Zdecydowanie polecam Dom Gościnny Woleninowo - niesamowicie piękne miejsce, urocze, z historią - tam warto wrócić. 


Olecko
Olecko © EMONIKA
Kierunek Suwałki
Kierunek Suwałki © EMONIKA
ja :)
ja :) © EMONIKA
Na wschód :)
Na wschód :) © EMONIKA


Kategoria Sakwy


Wyprawka po rusku dzień 5.

Środa, 8 września 2021 · dodano: 10.10.2021 | Komentarze 0

...

Doprawdy nie pamiętam tak pięknego września. Przemierzając Warmię i Mazury, słońce towarzyszyło nam od wschodu do zachodu, a kraina jezior pięknie wyglądała w jego blasku o każdej porze dnia. Zdjęcia nie oddają nigdy tego jak było w rzeczywistości - a szkoda. Tam trzeba po prostu być.  Tego dnia jechało mi się o wiele lepiej niż w dniach poprzednich, a wspaniałe widoki, które ukazywały się za każdym zakrętem czy wzniesienie dodawały skrzydeł. 
Mrągowo minęliśmy po jego północnej stronie,  a Giżycko od strony południowej, w miejscowości Ryn zjedliśmy obiad (oczywiście były pierogi ruskie) i udaliśmy się do Starych Juch, gdzie czekał na nas domek, w którym spaliśmy w roku poprzednim. Cena z 250 zł wzrosła do 400 .. no cóż... 
Po zakupach w okolicznym sklepie udaliśmy się na miejsce. Chłopaki oglądali mecz ,a ja odpoczywałam. Dość szybko zasnęłam. O ruskach znów nie opowiadaliśmy ;) Albo ja nie pamiętam ;)

Ryn
Ryn © EMONIKA
W drodze
W drodze © EMONIKA

Mazury
Mazury © EMONIKA


Kategoria Sakwy


Wyprawka po rusku dzień 4.

Wtorek, 7 września 2021 · dodano: 09.10.2021 | Komentarze 0

...

Kolejny dzień ruskiej wyprawki, dziś były dwie miejscowości ruskie: Rusek Mały i Rusek Duży i nawet jezioro Ruskie, a na obiad oczywiście pierogi ruskie w barze Tequila w Sorkwitach - były mega smaczne - najsmaczniejsze jakie jadłam !
Garbate Mazury powitały nas nie tylko wzniesieniami, ale tez i piaszczystymi odcinkami leśnymi. Było pagórkowato, widokowo wyśmienicie i kilometrowo akuratnie.
Nocleg nam się trafił w dość "klimatycznym" miejscu, gdzie czas zatrzymał się ze 40-50 lat temu. Nie podobało mi się tam - ale nie mieliśmy wyboru. Jedyne co tam było fajne co całe obejście "posiadłości" z ogromnym potencjałem, z bezpośrednim dostępem do jeziora, pomostami etc. Chyba wolałabym tam być pod namiotem - to by było coś. No ale, to nie ta wycieczka. ;) 

domek jak z bajki
W drodze: domek jak z bajki © EMONIKA


Kategoria Sakwy


Wyprawka po rusku dzień 3.

Poniedziałek, 6 września 2021 · dodano: 07.10.2021 | Komentarze 0

...
Noo powiem szczerze, że jakoś nie poszło nam tego dnia. Dość szybko podjęliśmy decyzję, że "dziś to nie jedziemy daleko" i tym samym szybko zarezerwowałam domek w znanym mi miejscu w Tumianach. Trasa z Lidzbarka na południe przepiękna, interwałowa,  ale widoki wynagradzały każdy trud. Zrobiło się istne lato, normalnie upał ! Takich gorących dni to ja nie miałam na sierpniowym wyjeździe, a tu wrzesień nam taką niespodziankę pogodową zrobił :) 
Na miejsce noclegu dojechaliśmy popołudniu, znacznie wcześniej niż dnia poprzedniego. Rozpakowanie, prysznic, pranie i można było iść na kolację. Potem już w domku chyba mieliśmy znów opowiadać o "swoim jakimś rusku" - ale chyba nam nie wyszło.  :) 

Wyjazd z jankesówki
Wyjazd z jankesówki © EMONIKA


Kategoria Sakwy


Wyprawka po rusku dzień 2.

Niedziela, 5 września 2021 · dodano: 07.10.2021 | Komentarze 0

...
Poranek bardzo bardzo rześki, słońce coraz śmielej wyglądało do nas i grzało coraz mocniej. Tego dnia mieliśmy dojechać do Lidzbarka Warmińskiego, na nocleg do Jacka kolegi. I tak tez się stało, ale po kolei. 
Początek dnia wcale nie był taki super, ponieważ na naszych oczach zginął piesek pod kołami auta osobowego - po tym zdarzeniu jechało nam się dość "ciężko" i to wcale nie z powodu braku sił fizycznych. Dlatego kiedy w okolicach Morąga przyplątał się do nas inny piesek, zwróciliśmy na niego szczególną uwagę. Biegł za nami kilka kilometrów, w końcu sprawdziliśmy jego obrożę - na szczęście był na niej numer telefonu, po blisko pół godzinie przyjechał właściciel i zabrał psiaka ze sobą :) 
A my dalej znów w drogę. Tereny piękne, pogoda cudowna, coraz ładniej i cieplej. No żyć i kręcić na rowerze :) Na miejsce noclegu dojeżdżamy zdecydowanie zbyt późno - ale imprezka i tak zdążyła się rozkręcić - mimo zmęczenia, było ognisko i mega kolacja zaserwowana przez właściciela Jankesa. Tego wieczoru nie było prelekcji  " o ruskach" - jakoś nikt nie miał siły :) 

Daleko mnie poniosło
Daleko mnie poniosło © EMONIKA
Piękna przyroda
Piękna przyroda © EMONIKA


Kategoria Sakwy


Wyprawka po rusku dzień 1.

Sobota, 4 września 2021 · dodano: 07.10.2021 | Komentarze 0

...
Czas nadrobić zaległości. 
Pięć dni po powrocie z wyprawki po wschodzie, znów obrałam ten sam kierunek podróży. Tyle, że ze startem w Tczewie, a metą w Białymstoku. Ekipa stała od pewnego czasu, czyli: Jacek, Ramzes, Remik no i ja oczywiście. 
Po sytym, sobotnim śniadaniu  u Jacka rodziców wyruszamy w naszą podróż. Nie przejechaliśmy dwóch kilometrów i spotkaliśmy na DDR w mieście moich wspaniałych znajomych z AGR Tczew: Asię, Tomka, Dawida i potem Michała jeszcze. Wspólnie rowerowaliśmy aż do Sztumu - tam nasze drogi się rozeszły czy tam rozjechały :) 
Do Iławy jechało się dość lekko, mimo że dystans w sumie wyniósł ponad 100 km, co późnym wieczorem jednak dało mi się we znaki. 
Nocleg to miejscówka znana Ramzesowi z poprzednich podróży, więc nie musieliśmy szukać.
Po kolacji  nadszedł czas na prezentacje "swojego ruska" - czyli krótkie przedstawienie jakiegoś Rosjanina - tak sobie założyliśmy, skoro to wyprawa po rusku ma być :) Jak mi się nie chciało schodzić do chłopaków i gadać o ruskach - wiem tylko ja, tak byłam zmęczona hihih. Niemniej poszłam, opowiedziałam o Michaile Gorbaczowie, a jedyne co zapamiętałam z tego wieczoru to... Wieniedikta Jerofiejewa, autora książki pt. "Moskwa-Pietuszki", o którym opowiadał Jacek. Książki jeszcze nie przeczytałam, ale jest na mojej liście. 
Podróże kształcą :) 

W drodze do Sztumu
W drodze do Sztumu © EMONIKA





Kategoria Sakwy


Po Białymstoku :)

Sobota, 28 sierpnia 2021 · dodano: 01.09.2021 | Komentarze 0

...
Ze Złotorii niespiesznie wyruszyliśmy w kierunku Białegostoku - ale po drodze zaczęło lać... 10 km w deszczu wcale nie było fajne, ale co tam. Bagaże (sakwy i namioty) zostawiliśmy w portierni WSE i pojechaliśmy zwiedzać miasto. W Białymstoku bywam od kilku lat dość regularnie, ale nigdy nie miałam dość czasu na poznanie tego miasta i tym razem niewiele zdziałałam. Nic to - wszystko przede mną :) 
.
To był ostatni dzień wyprawki na wschód. Czas zleciał w mig, zwykle tak bywa jak się dzieją fajne rzeczy. Dziękuję Kamilli, Arkowi i Jurkowi za wspólne rowerowanie. Nigdy wcześniej nie spędzaliśmy razem tyle czasu non stop, co innego jest weekendowe spotkanie, a zupełnie czym innym jest bycie ze sobą 24h/dobę. Wtedy tak naprawdę poznaje się drugiego człowieka i można zobaczyć  plusy i minusy wspólnego przebywania. Podróże kształcą :) 
Minione dni wspominam bardzo miło. Wszystko co dobre, szybko się kończy. Do nastepnego :) 

Pałac Branickich
Pałac Branickich © EMONIKA

Pałac Branickich
Pałac Branickich © EMONIKA

Białostockie parasolki
Białostockie parasolki © EMONIKA
Białostockie murale
Białostockie murale © EMONIKA
Białostockie murale
Białostockie murale © EMONIKA
Czebureki
Czebureki © EMONIKA


Kategoria Green Velo, Sakwy